
Jak u Radziwiłła na stole, pierś z kaczki, choć nie w rosole, ale za to w jabłuszek słonecznym kole.
A jeszcze aksamitki - kluseczki malutkie, delikatne gładziutkie. Do tego specjał wielkopolskiej kuchni - modra kapusta, zasmażana z odrobiną wina, aby jeszcze smaczniejsza była ta kaczyna.